Saturday, October 16, 2021

Hey, what’s going on in Poland?



As this post is about Polish political issues I decided to separate those two parts, in Polish and in English. Scroll down for the English version :)

Halo, co się dzieje?

Nie przepadam za poruszaniem tematów politycznych, dyskusyjnych czy po prostu bardzo trudnych, dla których nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zawsze chciałam, żeby mój blog był miejscem pełnym pozytywnej energii, oddechu, refleksji i inspiracji. Ale dzisiaj będzie trochę inaczej, bo to, co dzieje się teraz w Polsce i to, do czego wszystko zmierza, w ogóle mi się nie podoba i nie chcę już dłużej przemilczać tego tematu.

POLEXIT…?!

W dużym skrócie, Trybunał Konstytucyjny ustalił, że nie ma zgodności między Konstytucją Polską a Unijną, w związku z czym dla dobra Polski i zachowania tradycji trzeba wyjść z Unii. Po szczegóły zapraszam tutaj Przez Polskę przelały się fale manifestacji i protestów. I nie ukrywam, że we mnie też się zagotowało. Bo decyzja o wyjściu Polski z Unii zmieni znacznie więcej, niż nam się wydaje.

Zdarzyło Wam się kiedyś pojechać w spontaniczną podróż, bo bilety były tanie? Albo skorzystać z jakiegoś sprzętu czy oprogramowania na Waszej uczelni lub w pracy? Albo może mieliście okazję wziąć udział w kursie, za który nic nie zapłaciliście? Wszystkie te możliwości pojawiły się po 2004 roku, kiedy Polska weszła do Unii Europejskiej – i jest tego znacznie więcej, niż wymieniłam. Jeśli dojdzie do Polexitu, to wiele z tych opcji po prostu przestanie być dla Polaków osiągalne.

Dlaczego mnie to tak dotyka? Bo sama skorzystałam z tych możliwości. Doskonale wiecie, że byłam na Erasmusie, który jest programem unijnym. Opowiadałam o tym już wiele razy i właściwie mogłabym to robić cały czas, mogłabym nawet napisać książkę lub przygotować konferencję, bo to było tak wyjątkowe doświadczenie – i było praktycznie darmowe, bo dostałam pieniądze od uczelni, z programu unijnego. Studiowanie za granicą za darmo, kiedy w Polsce są złotówki, a wszędzie indziej jest euro lub inna waluta, która stoi wyżej niż polski złoty, jest wręcz cudem. To niezwykła możliwość wymiany międzynarodowej, poznania kultury, życia za granicą… mogłabym tak wymieniać bez końca.

Nie jestem wielkim znawcą polityki, ale wiem, że nawet jeśli Unia Europejska nie jest najlepszym tworem, to na ten moment nie ma niczego lepszego. Możecie spekulować, olać sprawę, udać, że to nic poważnego i potem się wyprowadzić. I to jest okej, każdy podejmuje takie działanie, jakie chce. Ale możecie też trochę powalczyć o lepszą przyszłość, niezależnie od tego, czy zamierzacie zostać w kraju, czy nie. Sama nie wiem, gdzie ostatecznie się osiedlę – czy w Polsce, czy we Francji, czy może w ogóle w innym miejscu na Ziemi – ale nie zostawię tak tej sprawy i jeśli tylko będę mogła coś zrobić, to to zrobię.

Well, I don't like to talk about politics, country issues or difficult topics which don’t provide you with one correct answer. I always wanted my blog to be a place where you can escape from reality, your problems, a place with positive energy, inspiration and good vibes. But today I decided to talk about something that’s going on in my country and that I’m not proud of.
Long story short, our Constitutional Tribunal said that “some EU laws are incompatible with the country’s constitution, upping the ante in an ongoing dispute between Warsaw and Brussels over the rule of law” [source]. After this situation lots of Polish citizens decided to demonstrate their objection against polexit. Because this decision will change much more than just not being in the European Union any more.

Well I think that all of you who read this English version can be shocked that the Polish government wants to get out of the EU. I’m shocked too. I was the person who had the possibility to go abroad and study thanks to the EU program, I mean Erasmus. I felt very privileged. And I can’t believe that it may be impossible any more for others.

The thing is that the EU gave us a lot of possibilities and lots of things started to be much easier than they had been before. Studying abroad thanks to Erasmus, having an internship in another country, having access to new technologies, working with international teams. Really, it’s even much more than that, and I’m sure you know it.

Okay, the EU is not the perfect system, but a perfect system doesn’t exist, Not yet. And the EU is the best one for now. Of course we can talk about advantages and disadvantages of it but still, we don’t even realize how it affects our life. And so for me, this information about POLEXIT is like a punch in the face. I’m not a politician nor a sociological scientist but I can imagine how big can the consequences of this decision be. I don’t know where I’m gonna live in the next ten years but even if I will live abroad I will do as much as I can to fight for a better future.

with hope
Basia

PS the photo was taken in the EU Parliment when I was on the trip with my erasmus friends to Brussels.

Post a Comment

© Primineers. Design by FCD.