Saturday, October 9, 2021

Inner dialogue


Asking somebody questions is actually our daily life. Even a conversation starts with a simple question: what's up? How you’re doing? Then other questions come to our mind and this is how those small talks go. Sometimes a conversation can help our interlocutor because while asking questions this person starts to see the case from a different perspective or notice different solutions. But do we talk with ourselves? Maybe you’re shocked but I’m asking seriously.

Zadawanie pytań drugiej osobie jest właściwie naszą codziennością. Większość rozmów zazwyczaj zaczyna się pytaniem o to, co słychać, co tam w życiu się dzieje, jak tam się czujemy danego dnia. Pojawiają się kolejne, mniej lub bardziej szczegółowe pytania, drążące jakiś temat czy będące kontynuacją small talku. Często rozmowa może pomóc drugiej osobie w rozwiązaniu jakiegoś problemu, bo zadając pytania pokazujemy inną perspektywę czy naprowadzamy naszego rozmówcę na drogę do wyjścia z trudnej sytuacji. Ale czy rozmawiamy sami ze sobą? Możecie być zaskoczeni, ale pytam poważnie.

Inner dialogue can be seen as a weird thing because it’s strange to talk to yourself. Why do we think like this? I don’t know the right answer but I think that the inner dialogue is the way to get to know yourself, to understand and explain your thoughts and behaviour.

Wewnętrzny dialog jest czasem postrzegany jako coś „dziwnego”, bo dziwnie jest rozmawiać samemu ze sobą. Skąd to się bierze? Nie znam dokładnej odpowiedzi na to pytanie, ale uważam, że wewnętrzny dialog to droga do samopoznania, zrozumienia i wyjaśnienia naszych zachowań czy przemyśleń.

When you ask yourself questions it allows you to talk about things we usually want to hide. How do we feel today? Why do we feel bad or good? What’s the cause of our feelings? What makes us happy or angry? What are my values to live by?... There are a lot of questions we can ask ourselves, some of them are even existential but there are also those we can ask ourselves every day.

Zadając sobie pytania, pozwalamy sobie na powiedzenie na głos tego, co zazwyczaj ukrywamy. Jak się dzisiaj czujemy? Dlaczego źle, albo dlaczego dobrze? Co jest przyczyną takiego samopoczucia? Co nas cieszy, a co nas wkurza? Gdzie leży granica naszego zaangażowania w dany projekt? Jakie są nasze wartości? Pytań jest wiele – są i głębokie, wręcz egzystencjalne, i takie, które będziemy sobie zadawać codziennie.

I talk about this because I have the feeling we don’t listen to ourselves. We prefer to hide something or just leave unsaid even though we don’t like the situation we are in right now. We agree or let do something that crosses our possibilities or borders of trust. We take action even though all in all it doesn’t make any sense. Do you know this kind of situation? Sometimes the only thing we have to do is just ask ourselves why? to understand our behaviour.

Mówię o tym dlatego, że często siebie nie słuchamy lub wręcz zagłuszamy. Wolimy coś przemilczeć, mimo że dana sytuacja ewidentnie nam nie pasuje. Zgadzamy się czy pozwalamy na coś, co przekracza nasze możliwości czy granice zaufania. Podejmujemy jakieś działania, mimo że w ogólnym rozrachunku to w ogóle nie ma sensu, a jednak dla nas jakiś sens ma. Przypominacie sobie takie sytuacje? A czasem wystarczy zadać sobie pytanie – dlaczego? – by zrozumieć siebie i swoje reakcje czy zachowanie.


The skill of listening to ourselves and talking with ourselves comes with time. But it’s worth it to work on it. Perforce we are the people with whom we spend the most of our time so choking ourselves up or not listening isn’t a very good idea. It’s not about standing in front of the mirror with a cup of coffee and talking to our reflection. It can be a simple question: why? when we don’t feel okay with something. Or when we’re like a volcano of positive energy we can also ask what did cause that feeling?

Umiejętność słuchania siebie i rozmawiania ze sobą przychodzi z czasem. Ale warto się o to postarać i zadbać. Siłą rzeczy jesteśmy osobami, z którymi spędzamy najwięcej czasu, więc takie zagłuszanie czy niesłuchanie siebie niekoniecznie jest dobrym rozwiązaniem. Nie trzeba stawać przed lustrem z filiżanką kawy i prowadzić długich rozmów z własnym odbiciem. Wystarczy, że w momencie, gdy coś się dzieje i widzicie, że próbujecie się wycofać, zapytacie siebie, dlaczego tak reagujecie. Albo gdy tryskacie pozytywną energią, zadacie sobie pytanie o to, co zrobiliście, że tak się czujecie.

To be honest I’m still having problems with listening to myself because there are still some situations when I just pretend I don’t see that something is wrong. But I’m working on trying to write down all the answers in my journal. Listen to yourself guys, it can really help you in many cases. Invest in your inner dialogue and you’ll see the change.

Przyznaję, że sama nie zawsze pozwalam sobie dojść do słowa albo udaję, że nie słyszę, że coś jest nie tak, że to nie jest dzień na takie plany albo to nie jest moment na takie zmiany. Ale pracuję nad tym i staram się codziennie w swoim dzienniku zapytać siebie, jak mi minął dzień, a kolejne pytania przychodzą same. Słuchajcie siebie! Czasem wszystkie rozwiązania i odpowiedzi przychodzą właśnie wtedy, gdy zadamy sobie odpowiednie pytania, prowadząc codzienny, wewnętrzny dialog.

with love
Basia

Post a Comment

© Primineers. Design by FCD.