Saturday, September 28, 2024

Fall season


I've been listening to the matcha diaries podcast, which released a new series of fall episodes. Cara and Leo talk about their autumn routines, the books they plan to read and what autumn brings with itself. And so while I was listening to these conversations, which I highly recommend by the way, I decided to pass on this autumnal inspiration, I took from them, here on the blog. Maybe I won't give you my reading list for autumn 2024, because I'm not a huge book reader like Cara and Leo, but I will tell you about how I would like to spend this year's autumn :)

Słucham sobie ostatnio podcastu the matcha diaries, w którym pojawiła się nowa seria odcinków jesiennych. Cara razem z Leo opowiadają o swoich jesiennych rutynach, książkach, które zamierzają przeczytać i o tym, co jesień ze sobą niesie. I tak słuchając tych rozmów, które tak w ogóle bardzo polecam, postanowiłam przekazać inspiracje, które zaczerpnęłam od nich, tutaj na blogu. Może trochę nie przedstawię wam mojej listy czytelniczej na jesień 2024, bo takim pochłaniaczem książek jak Cara i Leo nie jestem, ale poopowiadam wam o tym, jak chciałabym przeżyć tegoroczną jesień :)


First of all - do not have a negative attitude! I tend to fall into the pattern of thinking “it's raining, so it's ugly. It's ugly, so it's sad. It's sad, so I don't want to do anything. I don't want to do anything, so I'm lazy...” And so on and so forth. This time I would like to have a more optimistic attitude and look for rays of joy. Without putting pressure on me, just simple letting it be.

Po pierwsze – nie nastawiać się negatywnie! Mam tendencję do wpadania w schemat myślenia „pada, więc jest brzydko. Jest brzydko, więc jest smutno. Jest smutno, więc nic mi się nie chce. Nic mi się nie chce, więc jestem leniwa…” i tak dalej, i tak dalej. Tym razem chciałabym mieć bardziej optymistyczne nastawienie i szukać promyczków radości. Bez spiny i presji, że MUSZĘ, tylko tak o, po prostu.

Second – enjoy the autumn aura, which means candles, blankets, sweaters, huge scarves, cinnamon, crumbles with apple, plum cake... all that autumn is, smells and tastes like! By the way, have a look on one of the posts with autumn recipes ;)

Po drugie – rozkoszować się jesienną aurą, czyli świeczki, kocyki, swetry, grube szale, cynamon, jabłka pod kruszonką, ciasto śliwkowe… wszystko to czym jesień jest, pachnie i smakuje! Swoją drogą, podrzucam wam jeden z postów z jesiennymi przepisami ;)


And third – autumn is a time to slow down, to let go, to fall asleep. And I'm not talking about stopping any activities, but more about taking care of yourself, your inner self, both in terms of body and spirit. I recommend here evenings under a blanket, a bowl of warm nutritious soup, a smile on a cloudy day and small pleasures like pumpkin spice latte.

I po trzecie – jesień to czas zwalniania, odpuszczania, zapadania w sen. I nie mówię tutaj o zaprzestaniu jakichkolwiek aktywności, ale bardziej o takim zadbaniu o siebie, o swoje wnętrze, zarówno w kontekście ciała jak i ducha. Polecają się tutaj wieczory pod kocykiem, miska ciepłej pożywnej zupy, uśmiech w pochmurny dzień i małe przyjemności w postaci pumpkin spice latte.

And that's it for now! Also you can go and check my old post about autumn drinks. And the podcast I was mentioning in this post, the matcha diaries,  you can find it on Spotify and on Instagram! What will your autumn look like? I look forward to your comments!

I to tyle! Zapraszam was jeszcze tutaj, na post o jesiennych napojach. A podcast the matcha diaries znajdziecie na Spotify i na Instagramie. Jak będzie wyglądać wasza jesień? Czekam na wasze komentarze!

with love
Basia

Post a Comment

© Primineers. Design by FCD.