Saturday, November 14, 2020

Plan with me! How I organize my week

About three years ago I stopped buying calendars – I couldn’t find the best one for me which would have a layout and be organized how I wanted. Basically there wasn’t enough space for my notes or I didn’t like the design of it. That’s why I started to create my own diary– my version of bullet journal with everything that I wanted to have inside and with the layout I liked.
I decided to share with you my ways to organize the week and some tricks I use in my diary so I can see properly what needs to be done or what I’ve planned for each day

Mniej więcej trzy lata temu przestałam kupować kalendarze – nie mogłam znaleźć takiego, który odpowiadałby mi w stu procentach, albo chociaż w tych osiemdziesięciu. Przeważnie nie podobał mi się układ czy ogólny wygląd, albo fakt, że nie miałam wystarczająco dużo miejsca na notatki. Dlatego od tamtej pory tworzę swoje własne kalendarze – moje wersje bullet journali ze wszystkim, czego mi trzeba i zrobionymi w taki sposób, jaki mi najbardziej odpowiada.
Postanowiłam pokazać Wam, jak planuję swój tydzień i jak oznaczam różne zadania czy wydarzenia, tak by nie pogubić się w zajęciach i pracy. 

I. Studies and everyday life – separately.
When I open my diary, the left side is for studies, the right side is for the rest. It really helps me to write down what must be done for university but also what I need to do in my house or what I need to buy and all the stuff like this. I use the vertical system so each day has its own level and so it’s easier to see what’s planned for this day – university stuff and other tasks. 

1. Studia i codzienność – osobno. 
Lewa strona mojego kalendarza przeznaczona jest na uczelniane sprawy, a prawa na życie codzienne. Dzięki temu mam dużo miejsca na rozpisanie zadań związanych z zajęciami na studiach i wszystkie inne rzeczy, które mogę zrobić w ciągu dnia. Stosuję układ poziomy, tak żeby jeden dzień był na jednym poziomie – wtedy łatwiej mi jest ogarnąć wszystkie zaplanowane rzeczy, zarówno związane ze studiami, jak i te pozostałe. 

II. One colour – one category.
When I plan my week I use a bunch of different colours so every category has its own colour in my diary. This system helps me to separate different tasks like blogging stuff, work tasks or weekly meetings so they don’t mix together and I won’t forget about anything I planned. Obviously, the red colour is reserved for special and really important tasks! 

2. Jeden kolor – jedna kategoria. 
Planując tydzień staram się używać wielu kolorów tak, żeby każda kategoria miała osobny kolor w kalendarzu. W ten sposób wszystkie sprawy dotyczące bloga, zadań do pracy, czy jakichś spotkań są oznaczone jednym kolorem i nie mieszają się z innymi. Kolor czerwony zostawiam na wszystko, co ważne i pilne!

III. Checked = done.
I really like this feeling when I can mark something as done – this simple symbol put next to the task brings me motivation and helps me move forward with all the things on my to do list. When there’s something that I didn’t finish, I put an arrow next to it so I know that’s a task for the next day. 

3. Odhaczone = zrobione. 
Uwielbiam to uczucie, kiedy mogę zaznaczyć, że coś jest zrobione – ptaszek postawiony obok jakiegoś zadania motywuje mnie do dalszego działania. Natomiast jeśli nie zrobiłam danej rzeczy, to rysuję obok strzałkę, co oznacza, że zostaje „przeniesiona” na kolejny dzień.

IV. To do list – general vs. detailed.
I’ve already talked about it earlier, in the post about concentration and staying focused. Usually I try to make a detailed to do list so I can see properly what needs to be done and I know how to organize my day!

4. Lista zadań – ogólnikowa vs. szczegółowa. 
O tym pisałam już wcześniej, w poście o koncentracji i skupieniu. Zazwyczaj staram się jasno sprecyzować, co mam do zrobienia, żebym wiedziała, za co konkretnie mam się zabrać. Zerkając rano do kalendarza, wiem co mnie czeka, więc łatwiej mi się zorganizować!
Those are my tricks to easily organize and plan my week. I’m really curious how it looks in your case! Let me know in the comment down below. 

To moje sposoby na ogarnięcie tygodnia i rozplanowanie wszystkich zadań. Jestem ciekawa, jak to u Was wygląda, więc dajcie koniecznie znać w komentarzu pod postem! 

with love
Basia


4 comments

  1. Ja zwykle miałam tak ze zaczynam te bilet
    journale a potem nie mam na to kurcze czasu 🙄 ale mam nadzieje ze teraz kiedy moim obowiązkiem jest głównie praca uda mi się prowadzić bujo ☺️

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jak najbardziej! Myślę, że to jest kwestia do wypracowania i znalezienia najlepszej metody, która odpowiada Tobie najbardziej! Trzymam kciuki :)

      Delete
  2. Ja zwykle miałam tak ze zaczynam te bilet
    journale a potem nie mam na to kurcze czasu 🙄 ale mam nadzieje ze teraz kiedy moim obowiązkiem jest głównie praca uda mi się prowadzić bujo ☺️

    ReplyDelete
  3. Ja zwykle miałam tak ze zaczynam te bilet
    journale a potem nie mam na to kurcze czasu 🙄 ale mam nadzieje ze teraz kiedy moim obowiązkiem jest głównie praca uda mi się prowadzić bujo ☺️

    ReplyDelete

© Primineers. Design by FCD.