It doesn’t happen once or twice when I drink a cup of coffee with my friend and ask questions. Sometimes hard and difficult ones that force you to think like “what would happen if…?” or “how would you react if…?”. I also analyze and try to answer those questions. But actually, does it make sense to ask them if we can’t really predict anything and reality can look totally differently than we expected?
Nie raz zdarzyło mi się zadawać egzystencjonalne pytania, siedząc z przyjaciółką na kawie. Pytania trudne i zmuszające do refleksji, na zasadzie „co by było, gdyby…?” albo „jaka byłaby Twoja reakcja, jeśli…?”. Sama też się zastanawiam i odpowiadam na te pytania. Ale w sumie, po co je zadawać, skoro rzeczywistość może wyglądać zupełnie inaczej?
I think that we ask those questions to be somehow prepared for different life situations. To know more or less how we can react. But I have the feeling that those predictions and assumptions can’t guarantee that we will be prepared.
Myślę, że te pytania zadajemy sobie po to, żeby w jakiś sposób przygotować się na różne sytuacje życiowe. Wiedzieć mniej więcej, jak się zareaguje. Jednak mam wrażenie, że takie zakładanie i „przygotowywanie się na każdą sytuację” nie gwarantuje, że rzeczywiście będziemy gotowi.
Life surprises everybody. Yeah I know, it’s a threadbare cliché but we’re still surprised by some things that happen in our life which always come when we don’t expect them at all. Sometimes they are positive things and sometimes they ruin our life.
Życie lubi zaskakiwać. Tak, wiem, to frazes, który nikogo nie dziwi – ale i tak dajemy się zaskoczyć, bo różne rzeczy i sytuacje dzieją się w najmniej oczekiwanych momentach. Czasem są to miłe niespodzianki, a czasem wywracają nasze życie do góry nogami.
Once I’ve heard that there’s no textbook for life and you learn in practice – obvious obviousness but sometimes we would like to get a schematic on how to deal with life to be prepared for everything.
Kiedyś usłyszałam w rozmowie, że nie ma podręcznika do życia i wszystkiego uczysz się w praktyce – niby oczywista oczywistość, a jednak czasem chciałoby się poznać schemat przed rozpoczęciem działania, żeby być przygotowanym na tak zwane w s z y s t k o.
I’m leaving with a question which I ask myself too: can we be prepared for everything and never be surprised by anything? And if yes, where’s the secret?
Zostawiam Was z tym pytaniem, które zadaję również sobie: czy można być przygotowanym na wszystko i nigdy nie dać się zaskoczyć? A jeśli tak, to jaki jest sekret?
with love
Basia
Post a Comment