Saturday, May 2, 2020

During those particular times

 

Four weeks ago I finished my obligatory quarantine after coming back from France, but even now my everyday life hasn’t changed a lot and I still spend more time at home. There were some days when I woke up very motivated to go through the whole day having all my tasks done. There were also some days when I was feeling like doing nothing and just lying on my bed or coach.

Cztery tygodnie temu zakończyła się moja obowiązkowa kwarantanna po powrocie z Francji. Mimo tego moja codzienność nie uległa wielkiej zmianie, bo nadal większość czasu spędzam w domu. Bywają dni, kiedy budzę się zmotywowana do działania i po kolei odhaczam zadania z mojej listy rzeczy do zrobienia, ale bywają też takie, kiedy nie jestem w stanie zabrać się za nawet najprostsze zadanie.

I’m a person who likes to analyse my feelings and emotions and to write down every thought that I have in my mind to better understand myself - so I sat with my notebook and wrote down all the stuff that was inside me.
I noticed some differences that appeared in my everyday life and I decided to talk about them with you guys.

Jestem osobą, która lubi wszystko analizować i rozpisywać swoje samopoczucie na czynniki pierwsze, dlatego usiadłam z moim notesem i zastanowiłam się nad ostatnimi czterema tygodniami. Zauważyłam kilka zmian, które zaszły w mojej codzienności i postanowiłam o tym z Wami porozmawiać. 

Motivation and productivity 

While spending a lot of time in my house I try to be as much productive as I can. But, as I already mentioned in the beginning, there are some days when I am very motivated to do all the stuff and I finish my day with every task marked as done, and there are some days when even the smallest task on my to do list is just too difficult to be done. Sometimes I was a little bit angry at myself because I couldn’t understand my laziness, but on the other hand it was a great opportunity to learn how to let myself be lazy and do nothing and just be proud of myself when I do even one thing from my to do list.
I decided to work on my plan of the day so I can find motivation and be more productive. As it’s quite a popular topic right now I found a lot of inspiration – you can find some nice links at the end of this text!
I already tried a couple of ways to stay productive and motivate myself and step by step I’m reaching my goal. 


Motywacja i produktywność 

Spędzając całe dnie w domu staram się wykorzystać każdy dzień jak najlepiej i jak najbardziej produktywnie. Jednak, tak jak napisałam na początku, jednego dnia potrafię obudzić się już zmotywowana i wyskakuję z łóżka zaraz po usłyszeniu budzika, a drugiego zabranie się za jakiekolwiek zadanie jest dla mnie ogromnym wyzwaniem. Czasem bywam zła na siebie, że nie zrobiłam wszystkiego, co chciałam, jednak z drugiej strony jest to dobra lekcja odpuszczania, pozwalania sobie na lenistwo i cieszenia się z nawet najmniejszych wykonanych zadań.
Postanowiłam popracować nad swoim planem dnia i znaleźć najlepszy sposób na tworzenie bloków czasowych i zadaniowych, dzięki czemu będę szła z rytmem dnia wykonując po kolei zaplanowane czynności. 
Jako że temat produktywności i motywacji jest dosyć popularny, znalazłam wiele inspiracji – na końcu znajdziecie kilka linków! 
Wypróbowałam parę sposobów planowania swojego dnia i małymi krokami zmierzam do osiągnięcia mojego celu produktywności i motywacji. 


New little habits 

As I have more time right now, I’m trying to introduce some new habits that will make my day a little bit more happy.
I started to open my window just after I wake up in the morning – it refreshes my room with a little bit of cold air and makes my senses even more sensitive, especially when I can smell the mown grass or listen to birds chirping and singing.
Aparat from this habit I also have a little tradition with my mum – a cup of coffee at 11AM. We sit together in the living room with our cups of fresh made coffee and have a small talk. Sometimes I imagine that we are sitting in one of my favourites cafés, sometimes I like to think that time stops for a while and I can enjoy my cup of coffee forever.
This moment when my mum asks me “would you like to have a coffee?” and then the sound of making it and the smell makes me feel excited like I am waiting for a package with the present of my dreams.
This is one of the best parts of my day. 



Nowe małe nawyki 

Mając więcej wolnego czasu niż zazwyczaj postanowiłam popracować nad nowymi nawykami, które w jakiś sposób umilają mi dzień. 
Zaczęłam otwierać okno zaraz po wstaniu – świeże, orzeźwiające powietrze, które wpływa do mojego pokoju, pozwala mi rozbudzić się i wyostrzyć zmysły, zwłaszcza jeśli mogę poczuć zapach skoszonej trawy lub usłyszeć ćwierkające ptaki.
Oprócz tego, razem z Mamą mamy tradycję picia kawy o jedenastej. Siadamy wspólnie w pokoju, każda z nas ze swoją filiżanką. Czasem lubię sobie wyobrazić, że siedzimy w jednej z moich ulubionych kawiarni, czasem lubię pomyśleć, że czas się zatrzymuje i mogę rozkoszować się smakiem świeżo zaparzonej kawy w nieskończoność. Ten moment, kiedy Mama zadaje mi pytanie „Masz ochotę na kawę?” i później, gdy słyszę syk z kawiarki i czuję ten aromatyczny zapach, jest jak oczekiwanie na przyjście paczki z wymarzonym prezentem.
Jest to jedna z moich ulubionych części dnia. 

No limits. 

It may seem that this situation and all the restrictions limit us to just one space physically, because we stay at home all the time, but it also traps us mentally. Actually I noticed that despite one space becomes closed, the other one has opened. Online coffee with a friend, watching movies on Netflix party with your besties, unlimited online lessons, courses, conferences, webinars or workshops easily available have become a good way to organise our day.
The distance or a difference between hours doesn’t matter anymore, the creativity of finding new ways to talk, see or meet has no limits, and the closeness, despite distance, can still be felt. 

Brak ograniczeń 

Mogłoby się wydawać, że obecna sytuacja i związane z nią restrykcje bardzo ograniczają naszą przestrzeń, zarówno tą fizyczną, jak i również życiową. Jednak zauważyłam, że mimo zamknięcia się jednej przestrzeni, otworzyła się inna, wirtualna, która dała nam jeszcze więcej możliwości. Kawa online z przyjaciółką, wspólne oglądanie filmów na Netflix Party, czy nieskończona ilość kursów, warsztatów, lekcji czy konferencji, które są na wyciągnięcie ręki, stały się jednym z ciekawszych umilaczy codzienności.
Odległość, czy nawet różnica stref czasowych, przestały mieć znaczenie. Kreatywność przy tworzeniu nowych sposobów by porozmawiać, zobaczyć się czy spotkać, nie zna granic, a bliskość, mimo dystansu, nadal może być odczuwalna. 

Uncertainty 

The feeling which I’ve learned how to live with because I’ve felt it all day and all night for weeks. Sometimes it was really difficult to be overcome, sometimes it was easy to be forgotten. The main source of this feeling was my Erasmus – I didn’t know and actually I still don’t if I can go back to France to just finish it as I wanted. Analysing and creating a lot of different scenarios, each one depending on different options, decisions and consequences, have become my permanent partner for every day.
Uncertainty is a feeling that we don’t like – as we live in a world, where we can find everything on the internet by taping a phrase in a browser and getting all the information we need, this situation which is really unsure pushes us out from our comfort zone of being certain about something.
During those four weeks I’ve understood that uncertainty will stay with me for a longer time that I thought, so it doesn’t make sense to fight with it, just accept and be okay with it. One day we will be more sure than we are now. 


Niepewność 

Uczucie, z którym nauczyłam się żyć, bo towarzyszyło mi od rana do wieczora, czasem silniej czasem słabiej dając się we znaki. Głównym źródłem mojej niepewności był Erasmus – nie wiedziałam i nadal nie jestem do końca pewna, czy będę mogła wrócić do Francji, czy nie. Analizowanie i tworzenie najróżniejszych scenariuszy, każdy zależny od innego czynnika, stały się codziennością. 
Niepewność to uczucie, którego nie lubię, bo żyję w czasach, kiedy mogę się czegoś dowiedzieć bardzo szybko – wystarczy, że wpiszę daną frazę w wyszukiwarkę i po chwili mam dostęp do szeregu stron oferujących mnóstwo informacji na dany temat.
Teraz tak nie jest i jedyne co mogę znaleźć to założenia, które niestety nie dadzą mi pewności, której tak bardzo potrzebuję.
W ciągu tych czterech tygodni zrozumiałam, że niepewność to uczucie, które będzie mi towarzyszyć jeszcze przez dłuższy czas, więc nie będę z nim walczyć, a raczej postaram się zaakceptować jego obecność każdego dnia. 

Letting go 

With the acceptance of uncertainty letting go has appeared – I stopped analysing all the stuff that I have no power over, I let myself be lazy when I felt like it and I stopped forcing myself to follow the plan of the day if I couldn’t motivate myself. Not every day must be perfect so I decided to stop putting so much pressure on myself and care more about my optimism by letting go and giving myself space to accept the way I spend my days. It’s not easy and I still need to work on it, but every single day I’m trying to make another step forward. 


Odpuszczanie

Wraz z zaakceptowaniem niepewności pojawiło się odpuszczanie – przestałam analizować to, na co nie mam wpływu, pozwalam sobie na lenistwo, kiedy brakuje mi motywacji do działania i przestałam kurczowo trzymać się planu dnia. Nie każdy dzień musiał być idealny, a ja postanowiłam nie nakładać na siebie presji i zadbać o swój optymizm, odpuszczając i dając sobie przestrzeń na zaakceptowanie mojej codzienności i sposobu działania. Nie przychodzi mi to łatwo, ale nadal się tego uczę, zmierzając małymi krokami do celu. 

This situation can have a big influence on our everyday life so it’s really important to let yourself feel what you feel, let go of all the stuff that is uncomfortable for us and believe in happy endings. Remember that we are together in this situation so we can together cheer ourselves up and be close to each other, even online. 

Obecna sytuacja może wywierać duży wpływ na nasze życie i codzienność. Ważne jest, by pozwolić sobie czuć, to co się czuje, odpuścić tam, gdzie powstają napięcia i wierzyć w pozytywne zakończenie. Pamiętajcie, że jesteśmy w tym wszyscy razem. Razem możemy się wspierać, dodawać otuchy i być blisko. 

Here you can find those links that I mentioned before. 
Poniżej kilka linków, o których mówiłam wcześniej.

I really hope that you’re all fine guys! Let me know in the comment below how you are doing, let’s talk together.

Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku – dajcie znać w komentarzu, co u Was słychać!


with love 
Basia 




2 comments

  1. O jak mi miło że mój post znalazł się w zestawieniu przydatnych linków 💕 świetny wpis!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Twój post była dla mnie dużą inspiracją, więc pomyślałam, że dla innych też będzie! ;) Dziękuję <3

      Delete

© Primineers. Design by FCD.