Today briefly, because the moving out is still going on. 1.5 years ago I was doing exactly the same thing - moving out of one apartment to another place in Poznan and to Lodz and experiencing armageddon. This time I'm doing exactly the same thing but instead of moving to another city I'm moving... to another country.
Dzisiaj krótko, bo wyprowadzka nadal trwa. 1,5 roku temu robiłam dokładnie to samo – wyprowadzałam się z jednego mieszkania częściowo do drugiego miejsca w Poznaniu, a częściowo do Łodzi i przeżywałam armagedon. Tym razem robię dokładnie to samo tylko że zamiast do innego miasta wyprowadzam się… do innego kraju.
Armageddon is there again, a lot of emotions too, but everything is going pretty well as I planned! Now it’s time to do the final step – the trip from Poland to Austria, which stresses me out the most. I had days when I felt totally overwhelmed, but also days when I looked at everything saying “I’m very proud of you Basia”.
Armagedon jest, dużo emocji też, ale wszystko idzie zgodnie z tym co zaplanowałam! Pozostał ostatni etap, czyli wyjazd z Polski do Austrii, który mnie najbardziej stresuje. Miałam dni, w których czułam się totalnie przytłoczona, ale też dni, w których patrzyłam na wszystko z dumą, bo daję radę.
Moving out is a difficult process, especially when we suddenly discover layers of stuff we've been storing for no reason. For years we accumulate souvenirs, papers, some trophies of life, but also useless stuff that we absolutely do not need for anything. I found my notes from middle school from ... 12 years ago! But I also found my diaries, old calendars with small notes, wish cards from my eighteenth birthday - such souvenirs have their own box and stay, because I have a sentiment for them.
Przeprowadzki są trudnymi procesami, zwłaszcza jak nagle odkrywamy pokłady rzeczy, które składujemy nie wiemy po co. Latami gromadzimy pamiątki, ozdóbki, jakieś trofea życiowe, ale też pierdołki, duperelki, które absolutnie nie są nam do niczego potrzebne. Ja znalazłam swoje notatki z gimnazjum, czyli sprzed… 12 lat! Ale znalazłam też swoje pamiętniki, stare kalendarze z drobnymi notatki, kartki z osiemnastych urodzin – takie pamiątki mają swoje pudełko i zostają, bo mam do nich sentyment.
Cleaning all this stuff is difficult, because we have to ask ourselves that awful question "do I need it?" to which we want to answer yes even though the answer is actually no. That step is behind me now, but it was pretty hard for me doing this…
Sprzątanie tych wszystkich rzeczy jest trudne, bo musimy zadać sobie to okropne pytanie „czy jest mi to potrzebne?” na które chcemy odpowiedzieć tak mimo że odpowiedź tak naprawdę jest nie. Ten etap już za mną, ale namęczyłam się strasznie…
My moving out is almost done, and I'm looking forward to that step when I will be on the train to Vienna - calm, relaxed, with the thought that IT'S ALREADY OVER. I'm guessing that some of you are also moving out. Regardless of what staep you are at - I am with you and hug you tightly! This difficult time will pass. It w i l l p a s s.
Moja przeprowadzka zmierza już ku końcowi, nie mogę się już doczekać tego etapu kiedy będę w pociągu do Wiednia – spokojna, zrelaksowana, z myślą że JUŻ PO WSZYSTKIM. Domyślam się, że wśród was są osoby, które się przeprowadzają. Niezależnie od tego na jakim etapie jesteście – jestem z wami i mocno przytulam! Ten trudny czas minie. To m i n i e.
with love
Basia